czwartek, 9 października 2014

Jazzpospolita - "Jazzpo!"

Tytuł : Jazzpo!
Wykonawcy:
Stefan Nowakowski – bas
Wojtek Oleksiak – prekusja
Michał Przerwa-Tetmajer – gitara
Michał Załęski – fotepian, Fender Rhodes, Hammond C-3, Arp Odyssey
Data wydania: 20.10.2014
Wytwórnia: Postpost
Ocena: 4/5








Jazzpospolita - niczym kot Schrödingera - to jednocześnie jazz i niejazz. Ta niejazzowość właśnie jest w Jazzpospolitej największym atutem, kluczem otwierającym furtkę do innych muzycznych światów.  Pięć lat temu obok debiutanckiej płyty zespołu pt. „Polished Jazz” leżały na moim biurku albumy Contemporary Noise Sextet, Pink Freud czy też Chromosomos. Dziś zagalopowałam się w bardziej ortodoksyjne rejony jazzu, jednakże z wielką chęcią wracam do nowych produkcji tej grupy. 
 
Najnowszy krążek „Jazzpo!” na sklepowych półkach i internetowych serwisach pojawi się już niebawem, bo 20 października. Tym razem zespół przyjął dość rockowe zabarwienie. Główny koloryt to oczywiście gitary (Michał Przerwa-Tetmajer  oraz Stefan Nowakowski na basie), perkusja (Wojtek Oleksiak) i fortepian (Michał Załęski). Gama klawiszy została rozszerzona o organy Hammonda, piano Fendera i syntezator Arp Odyssey, które nadają ciekawego, niekiedy wręcz psychodelicznego, brzmienia.

Nie wiem czy to sprawka jesiennej aury, ale najbardziej doceniam nostalgiczną i balladową stronę tej płyty. Przepiękne są utwory takie jak „Lot” czy „Jedno jabłko mniej”.  Wprowadzają one w pewnego rodzaju stan –jak lubię to określać-przyjemnego smutku.  Kawałek pt. „Dobrze jest mieć odznakę” występujący tu  w dwóch wersjach tylko cementuje moje zdanie. Zdecydowanie bardziej upodobałam sobie wersję zamykającą album, niż tę energiczną, która każe się wziąć w garść. „Topniejący śnieg” cudownie się rozpędzający, przeobraża delikatny płatek w stan zagrożenia lawinowego. Wartkie tempo kontynuuje wyrazisty „Motor motor motor” , utwór promujący album, który o dziwo mnie akurat najmniej przypadł do gustu. Ciekawe są  momenty, które przenoszą słuchacza  z domowego zacisza w warunki całkiem koncertowe , jak podczas „Isoty”, „Widzieliśmy ich trzy dni temu” czy hammondowej „Pogadanki”.

Jak widać jest to album wielowątkowy, gdzie każdy odnajdzie coś dla siebie. Jazzpospolita od zawsze kojarzyła mi się jako dostępna dla szerszego grona odbiorców grupa i to bodaj jej największa zaleta. W „Weekendzie” Godarda pada jedno zabawne zdanie : „Muzyka dzieli się na taką, której słuchamy i której nie słuchamy”. Najnowszą płytę Jazzpospolitej z całą odpowiedzialnością mogę polecić osobom jazzu słuchającym, jak i niesłuchającym.



Utwory:
1.Balkony 5:14, 2.Topniejący śnieg 8:20, 3. Motor motor motor 2:34, 4. Lot 8:41, 5. Dobrze jest mieć odznakę 5:09, 6. Pogadanka 6:05, 7. Jedno jabłko mniej 4:48, 8. Opary 5:51, 9. Istota 4:22, 10. Widzieliśmy ich trzy dni temu 3:46, 11. Dobrze jest mieć odznakę (repryza) 1:55

Trasa koncertowa:
10.10 Tarnów, Tarnowskie Centrum Kultury, Rynek 5
31.10 Ostrzeszów, Feel On Festival, klub Baszta, ul. Zamkowa 6,
7.11  Warszawa, Cafe Kulturalna, Plac Defilad 1, PKiN
13.11 Zielona Góra, Piekarnia Cichej Kobiety, ul. Fabryczna 13
14.11 Lipsk, Niemcy Jazz po polsku Festival
15.11 Dzierżoniów, DOK, ul. Świdnicka 23
19.11 Katowice, Ars Cameralis, Hipnoza Jazz Club, Plac Sejmu Śląskiego 2
20.11 Kraków, Re, ul. Św. Krzyża 4
21.11 Lublin, Centrum Kultury w Lublinie, ul. Peowiaków 12
27.11 Poznań, Meskalina, Stary Rynek 6
28.11 Koszalin, Centrum Kultury 105, ul.
Zwycięstwa 105



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz